środa, 22 grudnia 2010

frywolitki :)

Znowu bawię się w frywolitkowe cuda :)
Niedawno przeglądając allegro znalazłam mnóstwo ślicznotek frywolitkowych. Mam słabość do tych koronek. Szkoda, że wprawa czyni mistrza.. bo ja dopiero zaczynam tę pasjonującą zabawę! Gwiazdka wpadła mi w oko jako pierwsza. Nie było łatwo wyliczyć oczka ze zdjęcia zamieszczonego na allegro :( ...Pani, która wykonuje takie gwiazdki sprzedaje je za 10zł!! TAK TANIOO?! Przecież to pracochłonne i prześliczne rękodzieła!! Eh.. szkoda, że sztuka tak nisko się ceni.. ale za to z drugiej strony - więcej potencjalnych nabywców zwróci na takie cudeńka uwagę i za taką cenę mogą mieć prawdziwe skarby w swoich domach.


a tu moja gwiazdka.. tak zaczynałam




a tu już skończona... jeszcze czeka na krochmalenie i naciąganie, żeby wszystkie pikotki były równiutkie :)


4 komentarze:

  1. U mnie taka sama gwiazdka wisi w kuchni, zazdroszczę umiejętności.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjaźń jest jak mimoza: schowa się przed Tobą jeśli będziesz ją krzywdzić dlatego rozwijaj ją z każdą osobą poczynając od dziś, przez cały 2011 rok i następne tysiąclecie a osiągniesz szczęście.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najlepszego w Nowym 2011 Roku,zdrowia,pomyślności,szczęścia i głowy nieustannie zapełnionej twórczymi pomysłami:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło, gdy zostawiasz ślad po sobie :)