...nie same koraliki sypią się po stole.
Pędzle i farby cały czas są w użyciu!
Tym razem Anioł z kotem - powtórka, bo już kiedyś takiego malowałam.
Bardzo jasny, na bielonej desce.
W międzyczasie nowe, naładowane pozytywną energią,
mega kolorowe kolczyki! Nie mogłam się zdecydować i robiłam dwa różne na raz. Teraz czekają na swoją parę...
A tak prezentuje się praca mojej zdolnej córci:
(wykazuje się przy tym niezwykłą cierpliwością i skupieniem)