środa, 14 października 2009

Chwilowy powrót

Troszkę sobie poleżałam .. w domu.. w szpitalu.. teraz znowu w domu.. A to wszystko w dobrej wierze i z ogromnymi nadziejami na przyszłość. L4 trwa dalej. Nie ruszam się praktycznie z łóżka, ale wszystko w odpowiednim czasie nadrobię!
Dziś wskoczyłam tu tylko na chwilę, by przypomnieć o sobie.. nadal podziwiam wszytkie Wasze cudeńka.. nie mam jednak na tyle siły jeszcze, by wszytko komentować - ale obiecuję, że wszytko w swoim czasie!
Pozdrawiam!!

A dla oka coś z wakacji.. moja twórczość na ścianach :)

Trawy w pokoju wypoczynkowym Bernadki...




I pałki w jej sypialni.. specjalnie na życzenie męża ;)




A i jeszcze coś... :)
Wielkie podziękowania dla Moniki za wyróżnienie :)



Okazja do przekazania go dalej :).. tym razem wyróżnienie odbiorą:

niedziela, 4 października 2009

Niespodziewajka..

Tak mi się miło zrobiło, że muszę tu jeszcze swoje trzy grosze wstawić dzisiaj :)
Niespodziewanie odebrałam pierwsze, niezwykle umilające wieczór wyróżnienie
od Ivonny za co bardzo serdecznie dziękuję :)



Bardzo miło jest mi przekazać wyróżnienie dalej.. mam nadzieję, że Ania jeszcze go nie ma
i ucieszy się tak samo jak ja :)

No i serdecznie dziękuję za odwiedziny :)... to miłe, że ktoś tu zagląda :)

czwartek, 1 października 2009

Anioły...

Chorowania ciąg dalszy.. ale to nie przeszkadza mi, na realizację najpilniejszych zamówień.
Wyrwałam się na chwilę od mojego kącika z farbami.. i spróbuję cosik tutaj zamieścić w czasie gdy jeden Anioł już schnie zniecierpliwiony aż drugi do niego dołączy...


A tymczasem
Zaległe kilka prostych kartek..

ręcznie wycinanych





i moje Słoneczniki..
nieco przeterminowane.. bo z '08
... ale taki sentyment mam do nich...






A teraz wracam do malowania.. Jak Anielice będą gotowe, to z pewnością tutaj zawitają.
...