piątek, 1 lutego 2019

koralikowe szaleństwo

Wzięło mnie na dobre..
nawlekanie i szycie drobniutkimi koralikami.
Tworzenie nowych wzorów i realizowanie projektów.

Prawie jak Pawie Oczka... w zieleniach:



Testuję na sobie:



W dodatku swoją nową pasją zaraziłam córcię..
świetnie sobie radzi - tworzy własne projekty i ma cierpliwości co nie miara!
Zaledwie 8 letnie małe rączki, a tyle już potrafią!!


8 komentarzy:

  1. Jakie śliczne :) małe rączki potrafią :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądają na modelce :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolczyki. Wspaniale się prezentują. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. One są przepiękne, a córcia uzdolniona po mamie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kolorki w tych cudnych kolczykach.
    Córka pewnie zdolna po mamusi,super że razem tworzycie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne te kolczyki, próbowałam kiedyś robić, ale nieudolnie mi to wyszło w porównaniu do Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo ranyyy przydreptałam do Ciebie za cukierkami a tu tyle piękności ..Anielice bajeczne ale koralikowe kolczyki mnie powaliły , zachwyciły, forma i kolorystyka ...marzenie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło, gdy zostawiasz ślad po sobie :)