No i udało nam się.. mieszkamy pod nowym adresem, urządzając sobie powolutku wszystko po swojemu.
Wszystko w delikatnym stylu. Dużo lnu.. surowości.. ale i ciepła :)
...
Dziś element z ostatniej chwili: lniany woreczek z lawendą, cieplutki jeszcze - ledwo spod maszyny się wygrzebał...
i lniane serduszko... mam takich kilka - pasują do wszystkiego!!
Fakt takie bardzo delikatne dodatki, też lubię len. Jego kolorystyka pasuje do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńto "bezpieczne" dekoracje, bo przy każdym kolorze dobrze wyglądają ;)
UsuńMiłego wicia gniazdka. Len jest dla mnie taką ciepłą tkaniną. Piękny komplecik i ten aromat lawendy. :)
OdpowiedzUsuńdla mnie też kojarzy się z ciepłem .... równowagą i spokojem. dziękuję za miłe słowa..
Usuńmiłego meblowania się :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńNie umiem doczekać się czwartku!!!:)
OdpowiedzUsuńja też ;)
UsuńŁadne serduszko i woreczki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!