Dawno, dawno temu.. znalazłam w ciucholandowym raju taką lnianą poduchę..
...dopiero dziś dotarłam do znaczenia słów na niej wychaftowanych,
może ktoś je zna?
Dziś też dołączyła do naszego skromnego wystroju mieszkania.
Mimo sugerowanej okoliczności.. poduszka zostanie u nas przez cały rok - jest urocza!
Nie wiedziałam, ale sprawdziłam i wiem:).
OdpowiedzUsuńŚwięta mogą być cały rok, albo patrząc całościowo, zawsze jakieś są przed nami....
Poducha śliczna!Pozdrawiam.
Poduszka taka fajna ,ze jej leżenie cały rok nie szkodzi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarvelous your work, I love your blog. Kisses from Spain.
OdpowiedzUsuńhttp://redecoratelg.blogspot.com.es/
W realu jest jeszcze piękniejsza:)
OdpowiedzUsuńprezentuje sie cudnie:) a Szwedzi to nasi sasiedzi w koncu :))
OdpowiedzUsuń