piątek, 22 lutego 2019

Anioł niebieskooki

Na specjalne zamówienie jeszcze raz malowałam zmysłowego Anioła z kotem, ale tym razem z wyróżniającymi go błękitnymi oczami.



czwartek, 21 lutego 2019

Portret w ołówku

Dawno się tym nie zajmowałam... miła odskocznia i dobre ćwiczenie.
Pani zadowolona z efektu, a to najważniejsze !





i jeszcze kartka na Chrzest dla Dziewczynki:



środa, 20 lutego 2019

Kartka dla Pana

Kartka urodzinowa dla Pana.. ubrana w garnitur.



niedziela, 17 lutego 2019

Mania wykrajania..

Tworzenie kartek z nowymi wykrojnikami to czysta przyjemność.
Trochę się pobawiłam w ostatnim tygodniu.

Dla pewnej Pani z okazji 70 urodzin:



Ślubna w moich ulubionych tonacjach:





Misz-masz urodzinowy:




Sugestywna Ślubna z klatką (mimo wszystko otwartą ;) )




i coś dla młodego miłośnika Minecraft:
(czy jak to się tam pisze)



poniedziałek, 11 lutego 2019

Morskie opowieści...

Kolczyki inspirowane morskimi odcieniami
Długie ale jednocześnie lekkie... 



środa, 6 lutego 2019

Kartki urodzinowe

Próbuję sobie nowe kwiatki.. prosto z Chin ;)



poniedziałek, 4 lutego 2019

Pióra egzotycznych ptaków

Te kolczyki przypominają mi pióra...
są lekkie, zwiewne, delikatne i przyjemne w dotyku.
W dodatku mogą być stworzone w takich kolorach, jakie tylko sobie wymyślimy.
Niczym pióra rajskich ptaków..



sobota, 2 lutego 2019

nie same koraliki...

...nie same koraliki sypią się po stole.
Pędzle i farby cały czas są w użyciu!
Tym razem Anioł z kotem - powtórka, bo już kiedyś takiego malowałam.
Bardzo jasny, na bielonej desce.




 W międzyczasie nowe, naładowane pozytywną energią,
mega kolorowe kolczyki! Nie mogłam się zdecydować i robiłam dwa różne na raz. Teraz czekają na swoją parę...


A tak prezentuje się praca mojej zdolnej córci:
(wykazuje się przy tym niezwykłą cierpliwością i skupieniem)


piątek, 1 lutego 2019

koralikowe szaleństwo

Wzięło mnie na dobre..
nawlekanie i szycie drobniutkimi koralikami.
Tworzenie nowych wzorów i realizowanie projektów.

Prawie jak Pawie Oczka... w zieleniach:



Testuję na sobie:



W dodatku swoją nową pasją zaraziłam córcię..
świetnie sobie radzi - tworzy własne projekty i ma cierpliwości co nie miara!
Zaledwie 8 letnie małe rączki, a tyle już potrafią!!