Podziwiając Wasze tildowe interpretacje królicze ...wzięłam się za szycie tych sympatycznych stworzonek. Bardzo mi w tym pomagają moi podopieczni.. odrysowują wzory, wycinają przeszyte elementy, przewracają na drugą stronę, wypychają i segregują... co w ogromnej mierze ułatwia i przyspiesza pracę. Ja je tylko zszywam i "ubieram". Pierwsze trzy wdzianka powstały dzięki kupionej w ciucholandzie spódnicy XXL.. prawda, że wdzięczna ta krateczka?! - zakup ten zawdzięczam pewnej nowo poznanej osóbce, która wniosła dużo uśmiechu i twórczej pasji w codzienne życie. Takie oto króliczory zaprezentujemy w tym roku na kiermaszu świątecznym:
c.d.n....